Bogdana Bartnikowskiego. Pomyślałam…ledwie ponad sto stron…spróbuję…Mimo niewielkiej ich ilości czułam jakby było ich bare minimum 500. Spędziłam z tą książką krótką chwilę z perspektywy odliczania czasu w sensie dosłownym, a czułam jakbym była tam na miejscu, z tymi małymi istotami od początku do końca ich pobytu tam. Czułam jakbym obserwowała https://cristianlauet.blogunteer.com/31302551/a-review-of-ksiazki-dla-dzieci-3d